Pyszne i szybciutkie ciasteczka w sam raz na zimowe popołudnie. Zwłaszcza, gdy za chwilę mają wpaść niespodziewani goście, zmarznięci i przysypani śniegiem :-)
Serdecznie polecam. Przepis zaczerpnięty z bloga mojewypieki.blox.pl
1 porcja ciasta francuskiego (moja miała 270 g)
1/3 szklanki cukru
1 łyżka cynamonu
Cukier wymieszać z cynamonem i posypać częścią mieszanki cały płat ciasta. Złożyć boki ciasta tak, aby brzegi spotkały się na środku i wierzch ponownie posypać cynamonowym cukrem. Złożyć jeszcze raz w ten sam sposób i znów posypać cukrem z cynamonem. Na koniec złożyć oba boki do siebie, tworząc wałek ciasta o szerokości mniej więcej 3-4 cm. Tak powstały wałek należy pokroić w plastry grubości 8 mm i lekko je spłaszczać. Przygotowane ciastka układamy na wyłożonej papierem blasze w dosyć sporych odstępach, bo mocno się rozrosną. Pieczenie tych ciasteczek trwa ok. 15 minut w temperaturze 200 stopni, przy czym w połowie pieczenia dobrze jest ciastka obrócić na drugą stronę.
Dodam jeszcze, że z podanych składników wyszło 25 ciastek, natomiast jeśli chodzi o szczegółową instrukcję składania ciastek, to odsyłam do bloga dorotus76 :-)
Instrukcja składania
Smacznego!
urocze i slodziutkie ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńAleż śliczne! Ogromnie mi się podobają - i na całe szczęście mam ciasto francuskie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cieszę się, że się Wam podobają :-) Smacznego życzę! ;-)
OdpowiedzUsuńjakie urocze.
OdpowiedzUsuńwidac,że pełne miłości i smaku.
Pysznie wyglądają:))
OdpowiedzUsuńLubię te ciasteczka :-) Największą ich zaletą jest to, że pomimo małego nakładu pracy, zawsze robią wrażenie na gościach. Uściski!
OdpowiedzUsuńWitaj. Ile u Ciebie cudownych ciasteczek. Uwielbiam je piec, więc będę do Ciebie zaglądać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńzapowiadają się obłędnie pysznie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
piekne serduszka:) chetnie bym sobie je schrupala:)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do przyłączenia się do powstającej listy POLSKICH blogów kulinarnych: http://polskieblogikulinarne.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy:)
ciasto francuskie ciągle mnie zaskakuje, ile rzeczy można z niego wyczarowac :)
OdpowiedzUsuń