Przepis na oponki serowe dostałam od przyjaciółki z liceum. Okazał się równie niezawodny jak i ona, dlatego z całego serca polecam Wam te pyszności. Nie wymagają zbyt dużo zachodu, nie trzeba im poświęcać zbyt dużo czasu, za to smakują wybornie i prezentują się na stole zupełnie przyzwoicie. Zresztą, sami oceńcie.
Składniki:
250 g sera białego
2 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
Receptura jest prosta - wszystko dokładnie zagnieść. Potem ciasto rozwałkować na grubość ok. 8-10 mm i szklanką wycinać kółka. W wyciętych krążkach wycinać środek, używając np. kieliszka do wódki albo foremki do ciastek, tak jak ja to zrobiłam. Oponki smażyć na rozgrzanym głębokim oleju i odsączać na ręczniku papierowym. Pamiętajcie, żeby oponki nie były za grube, bo mogą się nie dosmażyć w środku. Aha, jeszcze jedno, jeśli chcecie, możecie oczywiście wycięte środki smażyć w postaci kulek. Ja je zagniatałam razem i wycinałam do końca oponki. Wybór należy do Was.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz